W przyszłym tygodniu parlament Australii ma głosować nad projektem, który zakłada przyznawanie uprawnień do emisji CO2 za zabicie wielbłąda. Uprawnienia te następnie można będzie sprzedać firmom na całym świecie. Projekt walki ze zmianami klimatycznymi zaproponowała firma Northwest Carbon z Adelaide. Jej zdaniem należałoby wybić całą, ponad milionową populację dzikich wielbłądów, ponieważ wydalane przez te ssaki gazy przyczyniają się do efektu cieplarnianego.
- Każdy z wielbłądów rocznie emituje ok. 45 kg metanu, czyli równowartość tony dwutlenku węgla - pisze agencja EFE.
Wyeliminowanie całej populacji można przyrównać do usunięcia z dróg nawet 300 tys. samochodów. Dlatego Northwest Carbon proponuje, by do ssaków strzelano z helikopterów i samochodów terenowych, a z ich mięsa produkowano pożywienie dla zwierząt hodowlanych i domowych.
- Jesteśmy narodem innowatorów i szukamy innowacyjnych rozwiązań - powiedział szef Northwest Carbon Tim Moore, nazywając projekt wybicia wielbłądów "klasycznym przykładem" australijskiej innowacyjności.
Jeśli ten artykuł Cię zainteresował lub w jakikolwiek sposób pomógł, spróbuj teraz pomóc mi. Kliknij w jakąkolwiek reklamę na moim blogu. Dziękuję bardzo!!
Możesz odwiedzić również inny mój blog: Biochemia (biochemia-szpak.blogspot.com)
Możesz odwiedzić również inny mój blog: Biochemia (biochemia-szpak.blogspot.com)
Pozdrawiam,
SzPak.
Kliknołbym,ale gdzie jest reklama?
OdpowiedzUsuń